Jako że potrzebuje urozmaicenia, dzisiaj pobawię się z Wami w PHOTO A DAY MAY, każdego dnia, pokażę Wam jedno ze zdjęć, znajdujące się w kolejności ;)
Pierwszy dzień - peace - pokój.
Bardzo lubię ten "zakątek" jest tu wszystko czego potrzebuje ;)
Zapraszam również na ask'a
tutaj
bardzo fajny pomysl :))
OdpowiedzUsuńpomysł fajny ale lampki moga spowodowac pozar na dluzsza mete;(
OdpowiedzUsuńdlatego włączam je tylko wtedy jak nudzi mi się i chce na nie popatrzeć, to mnie odpręża ;D
UsuńFaktycznie bardzo przyjemny ten Twój kącik :D
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda, aż się chce przebywać w tak urządzonym pokoju :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł ;)
OdpowiedzUsuńAle cudownie to wyglada!
OdpowiedzUsuńA ta zyrafka obok mnie rozczulila - skad ja masz?
Skoro peace to raczej nie 'pokój' od pomieszczenia, a 'pokój' od słowa 'spokojny'. :D Ale ten zakątek i tak śliczny. :)
OdpowiedzUsuńKliknęłabyś w BANER SHEINSIDE na moim blogu? Byłabym ogromnie wdzięczna!
Obserwujemy? Jeśli tak to zrób to pierwsza i poinformuj mnie o tym w komentarzu. :)
lilianka-blog.blogspot.com
Follow my blog with Bloglovin
to mój pokój i pokój ;D
UsuńAle świetnie wygląda ten placuszek *.*
OdpowiedzUsuńW wolnych dniach, a w sumie już na wakacje, muszę coś upichcić : D
Placek wyglada smakowicie ,tym bardziej dla takiego łasucha jak ja;d
OdpowiedzUsuń